Karma Yonten Gyamtso


Ocean Właściwości Buddy

Poznać myśli Boga

"Poznać myśli Boga - reszta to szczegóły". Albert Einstein był niezwykle płodnym naukowcem i twórcą najbardziej przełomowych koncepcji w fizyce. Jednocześnie był też niezwykle barwną osobistością, która odbiła żywe piętno w zbiorowej świadomości ludzkości.

Albert Einstein miał już za życia świadomość swojej wyjątkowości i dostrzegał, że mocno odstaje od innych ludzi.

Jak to się dzieje, że nikt mnie nie rozumie, a wszyscy mnie uwielbiają?

Jednak niewątpliwie miał też wielki dystans do siebie.

Aby ukarać mnie za moją pogardę dla autorytetów, Los sprawił, że sam stałem się autorytetem.

Był bardzo pochłonięty swoją pracą i tak w niej zagłębiony, że rzeczy z jakimi spotykamy się na co dzień dla niego były wielką abstrakcją.

Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.

Analizując jego życie i odkrycia można dojść do wniosku, że najważniejszą rzeczą jest otwarty umysł i niczym nieograniczona wyobraźnia.

Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.

Nie przekreślając w żadnej mierze kluczowych osiągnięć Alberta Einsteina osoby mocno zaznajomione z fizyką i historią odkryć na tym polu, podkreślają, że mocno rzucającą się w oczy rzeczą jest fakt, że zostały dokonane tak późno - wszystkie elementy składowe znane były przecież całe dziesięciolecia wcześniej. Albert Einstein umiał swoim umysłem ogarnąć wszystkie te sprawy i przedstawić je w formie spójnej i względnie prostej teorii. Sam wiązał swoje osiągnięcia właśnie z możliwościami swojej wyobraźni - twierdził, że dwie najważniejsze teorie opracował rozważając dwie kwestie:

  • jakie prawa rządzą w spadającej windzie
  • i co się stanie, jak dogonimy światło.

Tak więc widać, że otwarty umysł i zagłębienie się w nawet najprostszy problem mogą dać zdumiewające rezultaty.

Jednak w stosunku do samych ludzi, ich postaw i możliwości, miał już dużo gorsze zdanie.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

Albert Einstein miał też głęboko mistyczny stosunek do rzeczywistości.

Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć, jest oczarowanie tajemnicą. Jest to uczucie, które stoi u kolebki prawdziwej sztuki i prawdziwej nauki. Ten, kto go nie zna i nie potrafi się dziwić, nie potrafi doznawać zachwytu, jest martwy, niczym zdmuchnięta świeczka.

W jego filozofii Bóg miał wyjątkowe miejsce. Ciężko uznać Alberta Einsteina za człowieka wierzącego,

Słowo „Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić.

ale często Bóg był on tematem jego rozmyślań.

Pan Bóg nie gra w kości!

Pan Bóg jest wyrafinowany, ale nie jest perfidny.

Przemyślałem jednak tę kwestię. Może jednak Bóg jest perfidny.

Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito.

Wydaje się, że Bóg był dla Alberta Einsteina depozytariuszem nieodgadnionego, tajemnicy, jaka spowija wszechświat, a cały jego wysiłek koncentrował się na wydarciu Mu tej tajemnicy.

Chcę wiedzieć, jak Bóg stworzył ten świat. Nie interesuje mnie to czy inne zjawisko. Chcę znać Jego myśli, reszta to szczegóły.