Ocean Właściwości Buddy
Karma Yonten Gyamtso to moje tybetańskie imię i oznacza "Ocean Właściwości Buddy". Odkąd sięgam pamięcią to fascynowała mnie każda wzmianka o różokrzyżowcach, ich działalności i tajemnicach, i choć moje życie biegło różnymi kolejami, to różokrzyżowa wizja zdominowała w końcu moje życie. Chciałbym pokazać jak wygląda różokrzyżowa ścieżka, jak wygląda moja droga - przede wszystkim dla tych, co szukają, ale i dla tych, którzy już znaleźli.
Matematyka, mistyka, magia - wspomnienie o Krzysztofie Maurinie
—
przez Karma Yonten Gyamtso
—
ostatnio zmodyfikowane
2019-04-18 15:51
W trakcie studiów miałem wyjątkową przyjemność uczestniczyć w seminarium "Matematyka, mistyka, magia" prowadzonym na wydziale fizyki Uniwersytetu Warszawskiego przez profesora Krzysztofa Maurina. Niewątpliwie tylko niezwykle wyjątkowa i wybitna osobowość mogła pozwolić sobie na taki wykład w takim miejscu.
Krzysztof Maurin (ur. 1923.07.14, zm. 2017.01.14) to wybitny polski matematyk i fizyk. Stworzył Katedrę Metod Matematycznych Fizyki na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 80. był też zapraszany z wykładami na papieskie seminaria w Castel Gandolfo. Studentom przedmiotów ścisłych znany jako autor popularnego trzytomowego podręcznika akademickiego "Analiza". Opublikował ponad sto artykułów naukowych, ale zajmował się także filozofią i teologią. Związany był z kręgiem skupionym w Komorowie wokół Roberta Waltera. W 1960 otrzymał Nagrodę im. Stefana Banacha. Pośmiertnie, w styczniu 2017 prezydent RP odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Kabała a antropozofia
—
przez Karma Yonten Gyamtso
—
ostatnio zmodyfikowane
2019-04-03 13:15
Nauki Rudolfa Steinera są bardzo specyficzne - analizując informacje przekazane przez niego i próbując skonfrontować je z innymi systemami ezoterycznymi napotkałem duże rozbieżności. Udało mi się połączyć kolejne etapy ewolucji Ziemi z żywiołami, przez co lepiej rozumiem jak kształtowały się pierwiastki alchemiczne, ale w zasadzie to wszystko. Okazało się, że podobne rozterki przeżywam nie tylko ja...